Jeśli nie wiesz, jak wychować dziecko, duchowny da ci radę. Nikt inny by się na to nie odważył
Redakcja MamaDu
02 lipca 2018, 10:47·2 minuty czytania
Publikacja artykułu: 02 lipca 2018, 10:47
Nienawiść, przemoc, obojętność, brak szacunku – niestety we współczesnym świecie wszystkie te zjawiska mają się bardzo dobrze. Choć czasem mamy wrażenie, że świat pędzi ku zagładzie, a w człowieku coraz mniej jest człowieczeństwa, to ojciec Grzegorz Kramer daje nam prostą i piękną radę na to, co zrobić, aby wrócić na właściwe tory.
Reklama.
Ojciec Kramer często zabiera głos w ważnych społecznie sprawach i nie raz już naraził się wiernym oraz części Kościoła. Tak jak wtedy, gdy przyznał, że choć jest przeciwnikiem aborcji, nie potępia kobiet, które jej dokonały.
Jakiś czas temu wypowiedział się na temat często podnoszonego ostatnio problemu, a mianowicie – dawania klapsów dzieciom.
– Bardzo często ludzie pobożni, jako argument za biciem (przepraszam, klapsami) dzieci podają teksty z Pisma Świętego o konieczności karcenia. Skoro Pismo mówi o takiej możliwości, to Bóg to popiera – mówią. Ciekawe, że te same osoby nie kamienują kobiet przyłapanych na cudzołóstwie, nie izolują kobiet podczas miesiączki i nie usuwają siebie, podczas chorób zakaźnych, poza miasto – napisał o. Kramer w mediach społecznościowych.
Zapytałyśmy go wówczas, jak sądzi – dlaczego niektórzy wciąż nie rozumieją, że nie wolno bić dzieci i co radzi tym, którzy – w przypływie złości lub z bezsilności – chcą uderzyć. Odpowiedź, jaką od niego otrzymałyśmy wydaje się prosta.
– Jak to jest? Myślę, że tak samo jak to, że ciągle są ludzie, którzy nie widzą nic złego w tym, że przez miasto samochód "leci" 100km/h, czy to, że można innych traktować z buta, albo to, że inni się liczą. Masa rzeczy się na to składa: osobowość, wychowanie, wartości, w których człowiek wzrastał, doświadczenie, wychowanie religijne i społeczne – pisze o. Kramer.
– Rada jest jedna: kochaj bliźniego jak siebie samego. Tak na serio – podsumowuje.
Te piękne i proste słowa każdy z nas powinien wziąć sobie do serca. Empatia, szacunek i miłość do innych powinny być podstawą naszych relacji. Dzięki temu świat z pewnością stałby się piękniejszym miejscem.