Zdjęcia ojca 4 dzieci podbijają internet. Nie znajdziesz ich w przeciętnym rodzinnym albumie
Redakcja MamaDu
19 lutego 2018, 15:55·1 minuta czytania
Publikacja artykułu: 19 lutego 2018, 15:55
Chrzciny, wycieczka do zoo, urodziny cioci – takie zdjęcia królują w rodzinnych albumach. John Wilhelm, tata czworga dzieci, łamie stereotypy i pokazuje, że sesje zdjęciowe z dziećmi wcale nie muszą być nudne i banalne. Wystarczy spojrzeć na jego prace – o takich przygodach marzy niejedno dziecko.
Reklama.
Największa pasją Szwajcara Johna Wilhelma, męża i ojca czworga dzieci, jest fotografia. Jak sam przyznał, fotografia towarzyszyła mu, odkąd pamięta. Jego ojciec był fotografem-amatorem, przez co dorastał otoczony aparatami, soczewkami, branżowymi czasopismami i futerałami. – Wtedy w ogóle mnie to nie ekscytowało. Poczułem to dopiero wtedy, gdy po raz pierwszy trzymałem w rękach aparat cyfrowy – wyjaśnia John. – Wtedy coś zaskoczyło. W lutym 2011 roku zrobiłem kolejny krok – wkroczyłem w świat Photoshopa. To najlepsze, co kiedykolwiek zrobiłem – dodaje.
Johnowi w rozwijaniu pasji towarzyszy rodzina – żona, trzy córki i syn. Choć wiele osób zwraca się do niego z prośbą o retusz zdjęcia, on stale odmawia. Przerabianie zdjęć, które sam robi, jest jego pasją, pracą i „obsesją”, z której nie chce rezygnować.
Zdjęcia Johna robią wrażenie i są inspiracją dla wszystkich rodziców – dzieci nie potrzebują drogich prezentów, smartfonów, egzotycznych wycieczek. Żeby były szczęśliwe, wystarczą miłość, pasja i wyobraźnia. Dzięki nim rodzic może zapewnić dzieciom niezwykłe życie, nawet bez wychodzenia z domu!