Święta Bożego Narodzenia już za kilka dni. To czas pakowania ostatnich prezentów, lepienia pierogów i... Kevina. Chyba nie ma osoby, która nie znałaby filmu „Kevin sam w domu” i nie pamiętałaby walki fanów, gdy kilka lat temu jedna ze stacji telewizyjnych zrezygnowała z emitowania filmu. Po fali protestów w mediach społecznościowych film wyświetlono – ku uciesze miłośników przygód Kevina i innych McCallisterów.
W ciągu ostatnich kilkunastu lat Macaulay Culkin, aktor odgrywający rolę Kevina, wielokrotnie pojawiał się na pierwszych stronach gazet – wychudzony, z papierosem w ręku i w brudnych ubraniach. W wywiadach przyznawał, że odebrano mu dzieciństwo, a z najlepiej zarabiającego dziecka w historii stał się upadłą gwiazdą uzależnioną od narkotyków.