Wszystko zaczęło się od tego, że kobiety zapragnęły wspólnie zadziałaś na rzecz wolności karmienia piersią zarówno w sferze publicznej jak i zwłaszcza w mediach społecznościowych (
#normalizebreastfeeding ). Jak wiadomo, widok nagiej piersi na portalach niejednokrotnie powodował blokowanie konta z powodu naruszenia praw portalu, uznając je za wulgarne, zabronione. Pomysł z aplikacją okazał się strzałem w dziesiątkę. Kobiety zaczęły się solidaryzować nie zawsze nawet mając świadomość celu akcji. Zwyczajnie zachwyciły się możliwościami aplikacji i urodą zdjęć po przeróbce. Wystarczy przesłać swoje „brelfies” – co oznacza po prostu selfie z piersią, do PicsArt i dowolnie bawić się możliwościami, jakie daje „Drzewo życia”.