Rodzice starają się jak najlepiej wychowywać swoje dzieci mając jednocześnie nadzieję na zbudowanie ze swoim dzieckiem więzi opartej na zaufaniu, poczuciu bezpieczeństwa, przyjaźni, szacunku.
Brytyjka rodzina królewska budzi wiele emocji, a już zwłaszcza najmłodsi jej członkowie. Dzieci księcia Williama i księżnej Kate, są ulubieńcami nie tylko wyspiarskiego państwa, a zachwyca się nimi cały świat. Prócz ochów i ochów na ich wyglądem, duże zainteresowanie budzi to, co robią na co dzień, jak spędzają czas wolny, co lubią jeść, czym lubią się bawić. Także to, jakie zasady ich obowiązują, jak są wychowywani, na co ich rodzice kładą główny nacisk, a nawet jak się komunikują - tłumaczą i opowiadają dzieciom o świecie.
Książe William i księżna Kate uważani są za doskonałych rodziców. Wierni fani i obserwatorzy pary dostrzegli pewien gest, który często wykonują, a w mediach jest sporo na to dowodów. Gdy tylko pojawiają się gdzieś wraz ze swoimi dziećmi, nader często zwracają się do trzyletniego Georga wcześniej kucając. Na oficjalnych zdjęciach widzimy zwykle księcia Willama, który niemalże za każdym razem zwraca się do chłopca z „jego poziomu”.
Ten swoisty rytuał księcia wyłapały wszystkie media podczas oficjalnego spotkania z mieszkańcami wysp, kiedy to zwróciła mu uwagę, że to nie miejsce na to by „kucał”, mówiąc do niego wprost: „William, wstań”.
Prawda jest taka, że wszyscy powinniśmy brać z niego przykład. Kucając nie tylko nawiązujemy bliski kontakt wzrokowy z dzieckiem, co pomaga lepiej się zrozumieć, zwłaszcza w trudnych rozmowach, ale również:
Kucanie, zniżanie się do poziomu wzrostu dziecka, to znak dla niego, że całą swoją uwagę w tym momencie skupiamy na nim, dajemy mu sygnał, że jest dla nas ważne to, co mówi. Ponadto niwelując tę barierę wzrostu, która może kojarzyć się z „wyższością” i pozycją siły, udowadniamy, że traktujemy nasze dziecko poważnie i z szacunkiem.
Reklama.
uptoclouds.pl
„Eksperci nazywają to techniką aktywnego słuchania – gdy dzieci czują, że ich słowa naprawdę są ważne dla dorosłego. Takie podejście bardzo stymuluje rozwój poczucia pewności siebie i zaufania do drugiej osoby”.